sobota, 23 lipca 2016

Ali David Sonboly, aktywny strzelec z Monachium
















22 lipca 2016 roku o godzinie 15.52 18-letni Ali David Sonboly (dualne obywatelstwo irańsko-niemieckie) zaczął strzelać do ludzi w McDonaldzie znajdującym się na zachód od centrum handlowego Olympia w dystrykcie Moosach w Monachium. 10 osób zginęło (w tym masowy morderca, który popełnił samobójstwo), a 16 osób zostało rannych. Ali David Sonboly zabijał przy użyciu pistoletu Glock 17. Siedem ofiar młodego masowego mordercy było w wieku nastoletnim: trzy pochodziły z Turcji, a trzy kolejne z Kosowa-Albanii. Jak to w przypadku masowych morderców czy terrorystów-samotnych wilków bywa prasa zaczęła prześwietlać życiorys Ali Davida Sonboly'ego. Wyszło na jaw że chłopak cierpiał na depresję, leczył się psychiatrycznie, był prześladowany w szkole, w plecaku miał książkę (niemieckie wydanie) "Why Kids Kill: Inside the Minds of School Shooters" (2010) Dr. Petera Langmana (polecam stronę http://schoolshooters.info) i lubił grać w strzelanki FPP (też lubię). Fascynował się także prawicowym masowym mordercą/ terrorystą Andersem Behringiem Breivikiem, który pięć lat wcześniej (22 lipca 2011 roku) zabił 77 osób. Inna sprawa że wielu masowych morderców inspirowało się bądź będzie się inspirować Norwegiem. Zatem wygląda mi na to że Ali David Sonboly nie miał styczności z Państwem Islamskim czy innymi organizacjami terrorystycznymi. Masowy mord przez niego dokonany mógł stanowić prywatną wendettę za lata prześladowań w szkole. Wielu szkolnych masowych morderców motywował gniew wywołany latami prześladowań. Wściekłość z powodu odrzucenia i wykluczenia. Rodzi się jednak pytanie: dlaczego Sonboly polował na obcokrajowców (Turków, Albańczyków)? Czyżby te narodowości obwiniał za prześladowania? W dodatku według CNN kobieta imieniem Lauretta oznajmiła iż w trakcie masowego zabijania Ali krzyczał "Allahu akbar!". Czy rzeczywiście tak było? Nie mam co do tego pewności.

Co ciekawe Ali David Sonboly mógł zwabić ludzi do McDonalda pozując na Facebooku jako nastolatka Selina Akim i oferując darmowe jedzenie. Wystarczyło utworzyć na Facebooku fejkowy profil ładnej dziewczyny, zgromadzić dużą ilość znajomych i zaprosić wszystkich do McDonalda i centrum handlowego Oez. Całkiem wymyślny sposób.

"Come today to the Maccy’s at 16 o’clock at OEZ I ‘ll buy you something but nothing too expensive."

http://thisinterestsme.com/selina-akim/

Nie da się ukryć że odrzucenie, socjalna alienacja bądź prześladowanie w szkołach przyczyniają się do masowych morderstw, które są dokonywane przez ofiary tychże prześladowań. Konsekwencje bullyingu w szkole czy w pracy mogą okazać się tragiczne. Przykładowo 20-letni Adam Lanza, który zastrzelił 20 dzieci i 6 osób dorosłych w szkole w Newton zanim sam popełnił samobójstwo był osobą emocjonalnie zamkniętą w sobie. Zabijał małoletnich, gdyż zapewne chciał się odegrać na społeczeństwie poprzez uśmiercenie najbardziej hołubionych przez nie członków - dzieci.

Tak czy owak jestem ciekaw czy Ali David Sonboly znał którąś ze swoich ofiar osobiście czy ofiary były po prostu przypadkowe. Zapewne planował atak już od dłuższego czasu fantazjując o zemście. Wybrał lokalizację i odpowiedni strój. Wierzył że jest ofiarą, a ci którzy zginą jego wrogami.

Nie rozumiem dziennikarzy, którzy określają ten przypadek mianem 'samotnego wilka-terrorysty'. To kliniczne masowe morderstwo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz